Mierniczy kontra geodeta
Polska jako chyba jedyny kraj określa słowem geodeta zarówno faktyczny zawód geodety (geodezja wyższa) i mierniczy (geodezja niższa). Niby oba zawody zajmują się praktycznie tym samym, jednak na inną skalę,a wykonywanie ich wymaga różnej wiedzy i umiejętności.
Geodezja wyższa zajmuje się większymi przestrzeniami niż niższa, a ponadto uwzględnia kulistość kuli Ziemskiej, natomiast niższa nie uwzględnia takich zmiennych. Mierniczy natomiast zajmuje tym co najbardziej kojarzy nam się z geodezją, a powinno z mierzeniem.
Geodeta przy pracy
Geodeci na co dzień mają do czynienia ze skomplikowaną matematyką i obliczeniami wymagającymi kompletnej bezbłędności. Mapy wysokościowe, rozgraniczenia, punkty osnowy to życie codzienne geodetów. Dlatego właśnie przyszły geodeta powinien być bardzo dobry z matematyki. Niestety z tego też powodu wielu domorosłych geodetów rezygnuje z tego zawodu.
Oprócz pracy w biurze, geodeta pracuje również w terenie, wiec musi być sprawny. Pomiary i tyczenie budynków to nie jedyne roboty wykonywane poza biurem, a są niejako podstawą jego pracy.
Zapotrzebowanie na geodetów
Zapotrzebowanie na usługi geodezyjne (miernicze) jest cały czas dość duże, dlatego może to być dobry zawód dla jeszcze niezdecydowanego co do swojej kariery młodego człowieka. Dobrym początkiem drogi do zostania geodetą może być technikum o takim profilu, będzie to dobry przedsmak tego co będzie po ukończeniu wszelkich potrzebnych uprawnień i egzaminów.
Zarobki w tej branży są dość dobre, nawet przy pracy w małej firmie. Jednak sporo geodetów otwiera swoje firmy i zatrudnia młodszych stażem pracowników.